Ręce mi się trzęsą
Ręce mi się trzęsą
Nie zawsze ale zdarza mi się. Czasem za dużo się dzieje, za duże tępo. Stres i usilne dążenie do "nadążenia".
- Stefan
- Zaprzyjaźnieni
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 mar 2017, 21:57
- Lokalizacja: Jaskinia xd
- Zawód: Bałwan
- Gender:
Re: Ręce mi się trzęsą
Nie wiem od czego czy od stresu czy od leków ale kiedyś codziennie mi się trzęsły.Musiałem się golić maszynką elektryczną , bo zwykłą bym się pociął, trwało to kilka miesięcy
To chyba od leków ...... powiedz lekarzowi o tym , może coś ci zapisze.

Re: Ręce mi się trzęsą
Neuroleptyki robią swoje. Po olanzapinie zdecydowanie mniej mi sie ręce trzęsą, ale po nieszczęsnym rispolepcie dygotałem cały tzn trzęsły mi się ręce nogi i telepało zębami.
Teraz nie codziennie. Czasem nawet miesiąc mam spokój. A czasem trzęsą się przez tydzień.
Nie chcę wspominać o tym lekarzowi bo boję się faszerować kolejnymi lekami. Tak to jest, że leki na jedno pomogą a na drugie zaszkodzą.
Teraz nie codziennie. Czasem nawet miesiąc mam spokój. A czasem trzęsą się przez tydzień.
Nie chcę wspominać o tym lekarzowi bo boję się faszerować kolejnymi lekami. Tak to jest, że leki na jedno pomogą a na drugie zaszkodzą.
- Stefan
- Zaprzyjaźnieni
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 mar 2017, 21:57
- Lokalizacja: Jaskinia xd
- Zawód: Bałwan
- Gender:
Re: Ręce mi się trzęsą
No wiesz Andwer jak nie trzęsą ci się mocno na tyle żeby to było mocno widoczne to może nie warto brać dodatkowy lek/leki ale jak to rzuca się w oczy to ja bym wolał coś brać, lub po konsultacji odstawić jakiś lek , który może to powodować.
Róbta co chceta
Róbta co chceta

Re: Ręce mi się trzęsą
Oj tam, niech się trochę potrzęsą, zegarków i tak nie naprawiam. 

Re: Ręce mi się trzęsą
a ja zgrzytam zebami.wczoraj nie panowałem nad tym w pracy.
Re: Ręce mi się trzęsą
Ja jak mieszałem alkohol + olanzapina ,to był kłopot.W młodości też częściej się trzęsły.Obecnie też mam problem z rękami.Najgorzej jest przy stole przy gościach.
Re: Ręce mi się trzęsą
Ja na olanzapinie pijałam piwko, cydry itp i było spoko. Teraz, jak doszedł arypiprazol i escitalopram, nie mogę pić NIC co ma więcej niż 4% bo zasnę jak ten suseł i tyle będzie... Ale generalnie nie lubię alkoholu, więc mała to strata. Jeden pijak w rodzinie wystarczy. Ręce mi się wprawdzie nie trzęsą, ale boję się nieść np talerz z zupą.
Fallen, fallen is Babylon
Re: Ręce mi się trzęsą
Ja często zaciskam zęby, a później cała szczęka boli..danielek pisze:a ja zgrzytam zebami.wczoraj nie panowałem nad tym w pracy.
Zobacz, oto jest Nic, które zawiera nieskończoną liczbę wymiarów wszystkiego.
Re: Ręce mi się trzęsą
Boję się tego jak zacznę w nowym miejscu pracę i stresuję się.
Re: Ręce mi się trzęsą
W aptece mówiła,że się nie trzęsą.
- Stefan
- Zaprzyjaźnieni
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 mar 2017, 21:57
- Lokalizacja: Jaskinia xd
- Zawód: Bałwan
- Gender:
Re: Ręce mi się trzęsą
Tup miałem tak samo tyle że z moją psych , powiedziałem jej że od jakiegoś czasu się trzęsą a ona na to bym pokazał i mówi że nie widać żeby się trzęsły, nie wiem czy kłamała czy nie ale po jakimś czasie to ustało.
Re: Ręce mi się trzęsą
Nie bój się Tup,gorzej raczej już nie bedzieTup pisze:Boję się tego jak zacznę w nowym miejscu pracę i stresuję się.

Re: Ręce mi się trzęsą
Teraz pewnie w nowej pracy bym z początku brał stres controll. To bardzo pomaga mi na stres.a z początku w pracy jest największy stres,zdenerwowanie.A po tym leku nawet taki nerwowy nie jestem.
Re: Ręce mi się trzęsą
Jest stres, zdenerwowanie bo wszystko jest nowe i dużo trzeba się nauczyć. Z czasem będzie lepiej 

Zobacz, oto jest Nic, które zawiera nieskończoną liczbę wymiarów wszystkiego.