Co konstruktywnego dziś zrobiłeś/aś
Re: Co konstruktywnego dziś zrobiłeś/aś
Rano warsztat samochodowy, tym razem z szybą. Wynikły pewne problemy, jakoś udało się przywrócić mechanizm do życia, ale i tak trzeba kupić nowy podnośnik i za jakiś czas go wymienić. Potem poszliśmy zwiedzać cmentarz, a po południu mamy jechać jeszcze do sklepu.
Fallen, fallen is Babylon
Re: Co konstruktywnego dziś zrobiłeś/aś
Najważniejsze to - przeżyłam. Jakiś wyjątkowo ciężki dzień miałam, chociaż niewiele dzisiaj zrobiłam. Trochę sprzątałam, byłam na zakupach, pomogłam przy obiedzie i później przy sprzątaniu po jedzeniu. Ale nie byłam w stanie zmusić się do ćwiczeń. Jakoś męczy mnie ta pogoda. Mogłoby trochę popadać.
Re: Co konstruktywnego dziś zrobiłeś/aś
Posprzątałem toaletę i łazienkę.
Re: Co konstruktywnego dziś zrobiłeś/aś
Trening fizyczny i czytanie książki.
Re: Co konstruktywnego dziś zrobiłeś/aś
Zawieźliśmy babcię na badanie, potem byłam w PUP, potem zrobiłam pranie i w końcu wzięłam się za małe porządki w szafie. Trochę papierów potraktowałam niszczarką, wyrzuciłam jakieś stare pokiereszowane bloki i zeszyty, zrobiło się nawet troszkę więcej miejsca. xD Zapakowałam też niechciane ciuchy, bo pojutrze będzie zbiórka odzieży.
Jutro będzie gorzej, bo muszę ogarnąć drugie skrzydło, a tam mam nawalone rzeczy że hej.
Jutro będzie gorzej, bo muszę ogarnąć drugie skrzydło, a tam mam nawalone rzeczy że hej.

Fallen, fallen is Babylon
Re: Co konstruktywnego dziś zrobiłeś/aś
Sprzątałem kuchnie, podłogi i wyniosłem śmieci. Rozłożyłem sobie sprzątanie na tydzień. Jutro chyba mój pokój.
Nie ma tak bajkowo ptak mi osrał cały balkon i dałem mu w rewanżu wodę 


Re: Co konstruktywnego dziś zrobiłeś/aś
Uuu, współczuję.

Co do mnie - dziś naczynia, pranie, zakupy i tak jakoś zleciało. Trochę nie mam sił sprzątać w szafie, a jutro jest zbiórka ciuchów...

Fallen, fallen is Babylon
Re: Co konstruktywnego dziś zrobiłeś/aś
Byłem w sklepie.
Re: Co konstruktywnego dziś zrobiłeś/aś
Byłam na terapii, potem na małych zakupach, a potem w biurze rachunkowym - mam taki łeb, ale chociaż coś tam się rozjaśniło.
Fallen, fallen is Babylon
Re: Co konstruktywnego dziś zrobiłeś/aś
Czytałam od 3., bo nie mogłam spać. A czytać też za bardzo nie mogłam, więc w sumie siedziałam nad książką i dumałam na różne tematy.
Re: Co konstruktywnego dziś zrobiłeś/aś
Zjadłem obiad. Wiem wydaje się oczywiste ,ale mam brak apetytu i zmuszam się.
Re: Co konstruktywnego dziś zrobiłeś/aś
Posprzątałam co nieco i umyłam podłogę. Trochę siedziałam sama w domu i wtedy fatalnie się czułam ale udało mi się trochę poćwiczyć.