Zrobiłam małe zakupy i robie domowy obiadek w stylu prostym a la Mama/Babcia

uświadomiłam sobie ze 1. raz od kilku lat gotuje ziemniaki

. Normalnie mi się nie chce obierać, wole ugotować torebkę kaszy/ryżu albo nieobrana ziemniaczki upiec z np rybka i warzywami w piekarniku, bo mniej z tym zachodu.
Ale jakiś taki smak mnie naszedł na ziemniaczki gotowane i rybkę

robi się 🍽
Wieczorem mam w planach pojechać pochodzić po sklepach. Bardzo dawno tego nie robiłam tak na luzie bez niczego konkretnego w głowie.