Dziś czuję się...

[Wiktoria]

... dzisiaj nie za dobrze. Wrócił smutek, przygnębienie. Jakoś mi tak ciężko dzisiaj. Mimo to nie poddam się i będę jeszcze dzisiaj ćwiczyć i jeść w miarę zdrowo.

[Stefan]

Trzymaj się Wiki
Jeszcze wyjdzie słoneczko

[Kluskowa]

Przesyłam wszystkim pozytywną energię, może coś pomoże.
Ja za to dziś znowu zamulam, ale to chyba wina pogody.

[KingArthur]

Ok, siedzę w pracy ale wszystko na lajcie

[Spokojny80]

Dobrze.Zero natręctw.Wstałem właśnie i popijam kawę i siedzę na forum.

[Wiktoria]

Może być, chociaż ja to codziennie mam takie stany mieszane i ta pamięć szwankuje jak u babci, i z koncentracją też kiepsko.
Ale jakoś daję radę.

[Tup]

Rozczarowany ,bo nie udał się wypad rowerowy z kolegą ,bo ma niesprawny rower.

[Spokojny80]

Dobrze.Zero natręctw.Wstałem niedawno,popijam sobie kawę i zaraz do pracy.

[Stefan]

Dobrze.Zero natręctw.Wstałem niedawno,popijam sobie kawę i zaraz do pracy.

Też dobrze się czuję

Spałem siedem godzin

[Kluskowa]

Rano miałam dużo energii, teraz dopada mnie zmęczenie.

[Minnie]

Rano miałam dużo energii, teraz dopada mnie zmęczenie.

A ja właśnie rano byłam ledwo żywa. Ja nigdy nie mogę się dobudzić i jestem z tych co śpią, ile się da. A jak wstanę, to marzę, aby się położyć . Rano mam tez niskie ciśnienie. Ostatnio jak mierzyłam u lekarza to 90/60. Może coś powinnam z tym zrobić, ale nie wiem co. Trochę to utrudnia mi życie…

Teraz w miarę działania z obiadem i po kawie (czymś słodkim… niestety tez ) czuje się lepiej.

[Andwer]

Teraz jadę do domu I z tego powodu czuję się dobrze.

[Spokojny80]

Dobrze.Było parę rzeczy w zdrówku psychicznym których bym nie chciał ale ogólnie ok.Wiadomo mam schizofrenię i o ideał trudno,ale dążę do perfekcji o co ciężko.

[KingArthur]

Żle, mam spadek nastroju, duży wkurw, zatrzymanie wody w organizmie i ogromny ból głowy i boli mnie lewa nerka.

[Wiktoria]

Fajne było to dzisiejsze zauroczenie. Miłe uczucie. Wróciłam jednak na ziemię. Nadal jest jakoś tak miło ale z takim lekkim przygnębieniem.
Udaje mi się trzymać diety i staram się codziennie dużo ruszać ale za to mam problemy czasem nawet w prostych zajęciach domowych. Wszystko przez te moje problemy z funkcjami poznawczymi - dzisiaj trochę o tym poczytałam i przynajmniej wiem jak to wszystko razem nazwać - i wahania nastroju. I dzisiaj miałam kilka różnych głupich wpadek i pomyłek. To jest trochę irytujące, bo przypomina, że mam pewne ograniczenia, których nie jestem w stanie pokonać. Zresztą chyba każdy na tym forum ma podobnie.