Zmniejszenie dawki

[Vivi]

Poprosiłem lekarza o zmniejszenie dawki Olanzapiny z 7.5 mg na 5 mg. Mam bardziej jasny umysł co jest fajne, nie jestem zamulony w dzień, ale jest taki lekki niepokój. Takie mieszane uczucia mam. Mam nadzieję, że ten niepokój minie i zostanie tylko to co dobre Dzisiaj będzie piąta dawka 5 mg. A i mam więcej energii i jestem bardziej wesoły

[Kluskowa]

Ja na Olzapinie zmulałam strasznie, obojętnie czy 5 mg czy 20 mg. Nie wiem jak ja byłam w stanie na tym funkcjonować. Życzę powodzenia i obyś się dobrze czuł.

[Vivi]

Dziękuję Kluskowa. Niepokój znikł i jest dzisiaj elegancko ^.^ Tez kiedyś brałem 20 mg i fajnie mnie wyciszyło, ale spałem do południa. 5 mg to idealna dawka dla mnie, chociaż jak Solian mnie załatwił to nie wystarczało i musiałem brać 10, potem 7.5 i teraz 5. Jak nie będę kombinował z lekami to tyle mi wystarczy.

[Pink_Groke]

O, widzę podobna mieszanka, brałam 200 solianu i 5 olanzapiny, nie miałam tego niepokoju, co teraz, ale funkcjonowanie... Hmmm...

[Vivi]

Nigdy więcej Solianu Ten lek prawie mnie zniszczył. W każdej dawce, nie ważne czy to było 400 mg czy 600 czy nawet 100.

[Pink_Groke]

Mi na solianie brakowało motywacji, od wstania z łóżka, po posprzątanie, włącznie z pójściem do pracy. Szłam, bo musiałam,ale najczęściej spóźniona.

[Vivi]

Troszke mi się pogorszyło samopoczucie na 5 mg Olanzapinie, a wizyte mam 6 maja Muszę wytrzymać i wrócić do 7.5 mg.

[Stefan]

Troszke mi się pogorszyło samopoczucie na 5 mg Olanzapinie, a wizyte mam 6 maja Muszę wytrzymać i wrócić do 7.5 mg.

Nie ma możliwości żebyś wcześniej dostał się do lekarza ?
Może poproś rodzinnego o wypisanie leku ?
Co jeśli za jakiś czas będziesz czuć się jeszcze gorzej ?

[Tup]

Panikujesz,też miałem zmniejszoną dawkę i wiadome,że będą krzysy,bo lek się w dawce stabilizuje.Pytanie zasadnicze jak sobie radzisz gdy jest kryzys.Przez 6 tygodnii mogą być wahania,a pózniej już idzie z górki i jest stabilniej gdy jest remisja.

[Vivi]

No właśnie są takie wahania. Niepotrzebnie panikuję. Po prostu w zeszłym roku miałem nawrót i nie chcę powtórki.

[Jagoda40]

Macie zielone światło od lekarza na zmienianie dawkowania czy włączenie jakiś leków doraźnie?

[Tup]

Ja ostatnio stosuje się do zaleceń lekarza i nic nie zmieniam.Mi się wydaje,że najgorzej gdy się zmieniajsza leki i pojawią się pozytywy.Kiedyś miałem taki problem,żeby zejść do dawek podtrzymujących przez to.

[Stefan]

Mam zielone światło i czasem biorę inną dawkę Chyba łagodny ze mnie przypadek

[Kluskowa]

No właśnie są takie wahania. Niepotrzebnie panikuję. Po prostu w zeszłym roku miałem nawrót i nie chcę powtórki.

Obserwuj się uważnie, bo fakt, leki stabilizują się przez 6 tygodni, ale to długi okres czasu i jak masz czuć się źle albo nie daj Boziu mieć nawrót, to lepiej odpuścić sobie zabawy z dawkami.

Ja nic nie zmieniam bez konsultacji z lekarzem, bo wiem czym to pachnie w moim przypadku. Jedyne co, to kiedyś zwiększyłam sobie dawkę Escitilu, ale tutaj z kolei poleciła mi to lekarka ogólna.

[Jagoda40]

Przez kilka lat po diagnozie ciągle odstawiałam sobie leki by udowodnić głównie sobie, że jestem zdrowa, bo wymyśliłam sobie że zdrowym ludziom leki szkodzą. Mój lekarz ma anielską cierpliwość. Teraz już tak nie robię choć mam zielone światło na leki uspokajające i nasenne.