Chcę powiedzieć, że...

[Zyta1234]

Raczej nie uda mi się zrezygnować z mięsa
Nie dlatego, że lubię mięso, tylko dlatego że chodzę głodna. Więc będę jeść dużo ryb, warzywa, owoców i od czasu do czasu jakieś mięsko

[Tup]

Dałem radę z dzieckiem siostry.Czuję się zmęczony,bo 3,5h zabaw mocno mnie wykończyły Musiałem zjeść sernik z truskawkami i wypić kawę jak wróciłem

[Kluskowa]

Zyta, może trafiłaś na nieodpowiedni jadłospis? Są takie posiłki wegetariańskie, że huhu!

Tup, fajnie. Ja nie mam za grosz podejścia do dzieci, a i one niespecjalnie mnie lubią.

[Zyta1234]

Właściwie nie mam żadnych przepisów. Żeby przejść na wegetarianizm chyba trzeba iść do dietetyka, zrobić badania. Zrobić to mądrze, z głową, żeby jeszcze się nie pochorować.

W czasie dwóch ostatnich hospitalizacji w szpitalu wybrałam dietę wegetariańską. Jedzenie było różnorodne i smaczne.

Najbardziej chciałabym wykupić sobie catering dietetyczny.

[Kluskowa]

Myślę, że jest tak jak mówisz. Że taką dietę trzeba "fachowo" dostosować do swoich potrzeb i możliwości. Mogę się mylić.
I tak, posiłki wegetariańskie serio są różnorodne i smaczne, a w necie nie brakuje przepisów na nie.

[Tup]

Na jednym razie pewnie ta opieka się nie skończy Terapeutka uważa to zajęcie za rozwojowe Nie wiem czy mam właściwe podejście do dzieci,ale czuje,że nie mam tyle energii co one i czasem trochę zamulam

[Kluskowa]

Nie wiem czy mam właściwe podejście do dzieci,ale czuje,że nie mam tyle energii co one i czasem trochę zamulam

Mój kolega ze szkoły, który ma dwójkę bliźniaków mówi to samo. I chyba każdy rodzic też...

[Espresso89]

Kluskowa-Nowy Avatar widzę, fajny, rudy kociak, a tak szczerze skąd ta zmiana na forum? Sorki za akcje, miałam takie loty że łooo boże, jeszcze mi się głosy czasami odzywają. A kot to czemu akurat rudy?

[Kluskowa]

Kluskowa-Nowy Avatar widzę, fajny, rudy kociak, a tak szczerze skąd ta zmiana na forum? Sorki za akcje, miałam takie loty że łooo boże, jeszcze mi się głosy czasami odzywają. A kot to czemu akurat rudy?

Ten kociak to jeden z obrazków Louisa Waina, który chorował na schizofrenię i malował/rysował takie charakterystyczne kotki. Ustawiłam sobie na awka po prostu dlatego, że mi się podoba twórczość tego artysty no i lubię koty. A zmiana na forum to wiesz - naprawdę nie chcę, ani nikt z forumowiczów, żeby ktoś tu zrobił sobie krzywdę. Stąd to całe zamieszanie. Cieszę się, że już lepiej u Ciebie.

[Espresso89]

No powiedzmy że lepiej no ale na pewno lepiej niż było, głosy mi rozkazywały no pisz! No to pisz... A moja ręka samoistnie pisała w powietrzu chociaż nie miałam ani kartki ani długopisu. Jakby przejęły kontrolę nade mną i teraz się boję bo co to będzie jak mi każą no zabij! Weź zabij! I tak się boję że aż sobie ide kicne bo nie ustoje z tych nerwów.
I tak sobie siedziałam i dyskutowałam z nimi i zapomniałam co dalej bo mam pustki w głowie..............

A kot fajny bo rudy mam słabość do rudych dla tego marzy mi się Szkocja.

[Kluskowa]

Uważaj na siebie proszę. Jak tam z lekami, bierzesz jakąś większą dawkę czy coś? W ogóle co się stało, że Ci się posypało tak?

[Espresso89]

Coś Ty ie poszłam na kontrolę no to mam... mam olanzapine jeszcze trochę mi zostało to sobie dziele a rano zawroty głowy takie okropne że aż niedobrze i widzisz, dzisiaj auto ode... jakie skoki w tematach mam jak milowy lasss... I w ogóle pale jak szzzaalona w c*** mi sku******y kazały tańczyć a dzisiaj ledwo żyje. Telefon do mnie PRZEMOWIL jej głosem w uj słysze je w uszach to normalne? Zimno jak na Antarktydzie w ogóle... myślę żeby się zapisać na wizytę ale one mi nie dają bo mówią że się coś nie wydarzy...
Ale znając je to zaraz przybiorą formę mojego lekarza i będą się samouleczały...

Będę ewoluowac na wyższy lewel chyba
Muszę się skupić na czymś innym bo mi się ręce pocą...

[nic]

Espresso89: Co do kwestii lekarza musisz sobie odpowiedzieć na pytanie jak długo w obecnym stanie pociągniesz...Decyzja jest twoja. Przemyśl ją dokładnie.
Pozdro.

[Espresso89]

Espresso89: Co do kwestii lekarza musisz sobie odpowiedzieć na pytanie jak długo w obecnym stanie pociągniesz...Decyzja jest twoja. Przemyśl ją dokładnie.
Pozdro.

No myślę właśnie chodzi o to że już potrujnie a to wiesz nie mozna myślę tylko trzeba zrobić.
Terminy ma zajęte tą moja co u niej byłam ostatnio a nie będę dzwonić na już bo jak jej zacznę mówić o teleportacji w czasie i telepatia to mnie weźmie odpocząć a już na pierwszej wizycie mi proponowała.

[nic]

Czyli boisz się szpitala i n.p. utraty pracy? Warto, żebyś miała zapas leków. Powiedz, że na poprzednią wizytę nie mogłaś przyjść, a kończą Ci się leki. Psychiatra powinna znaleźć czas, żeby przekazać Ci receptę... To tak na wypadek, gdybyś nie odczuła poprawy kondycji. A w dłuższej perspektywie fajnie gdybyś z kimś o swoim zdrowiu pogadała.