Tup pisze: ↑28 lut 2021, 13:07
Stefan to raczej chodziło mi dla wiedzy tak dla siebie,nie liczyłbym na jakieś odszkodowanie.Gdy się wie o czymś wcześniej można złagodzić tego skutki.
W ogólę my jesteśmy w takiej sytuacji,że powinniśmy bardziej dbać o siebie.
Taka jest teoria, Tup, a z praktyką różnie bywa.
Skąd człowiek, na początku choroby na ogół młody i zagubiony, ma wiedzieć pewne rzeczy skoro nikt mu o tym nie powie, bo nikt sam nie wie albo nikogo to nie obchodzi (jak lekarze typu moja poprzednia psychiatra)? Gdybym 14 lat temu wiedziała, co może zrobić mi Olzapin i nie ufała jak głupek lekarce (a za to ciężko winić 20 letnią dziewczynę), to do ust bym tego nie wzięła i może teraz byłabym dużo zdrowsza? No ale jakby babcia miała kółko, to by była taczką.

A lekarze też niechętnie sami z siebie wypisują skierowania na badania itp, jak sam się nie zainteresujesz to dupa...
Oczywiście może to kiepskie wymówki, bo każdy ma swój rozum i z wiekiem zdobywa jakąś tam mądrość, no ale wiadomo. Poza tym są ludzie w dużo gorszym stanie niż np ja, którzy do tego nie mają pieniędzy na prywatnych lekarzy, dietetyka, jakiś bardziej zaawansowany sport, zdrowe jedzenie i wtedy jest naprawdę problem.
Pomijając już fakt, że są takie dni, że nic się człowiekowi nie chce, po prostu. Ty Tup masz u mnie duży szacunek za uprawianie sportu, na pewno wychodzi Ci to na zdrowie.

A mnie się czasem nie chce przejść choćby i 3 km.
