Jak śpicie?
Jak śpicie?
Jak jest u was ze snem? Na bezrobociu wiodłam taki tryb życia: siedzę do 3.00-4.00 i śpię do 12.00, a nieraz i popołudniami. Olzapin jednak robił swoje. Ale teraz jak pracuję i jeszcze mam obowiązki przy babci, mój cykl snu znormalniał. Kładę się ok. 22.00, a pora wstawania zależy od tego czy mam pierwszą zmianę czy drugą. Jak pierwszą, wstaję o 5.00, a jak drugą... Teoretycznie mogłabym wstać o 9.00, ale zawsze obudzę się wcześniej. Dziś np obudziłam się o 6.30 i już nie śpię, bo to co przespałam mi wystarczy, a po prostu szkoda mi czasu na spanie. Mam teraz tyle obowiązków, że wolę wykorzystywać mój wolny czas na rysowanie i komputer, a nie spać i spać.
Niestety są dni, że kiepsko śpię. Wiadomo, że jak są problemy ze snem to idą gorsze czasy...
Ale cieszę się, że w końcu mam (względnie) normalny tryb snu.
Niestety są dni, że kiepsko śpię. Wiadomo, że jak są problemy ze snem to idą gorsze czasy...
Ale cieszę się, że w końcu mam (względnie) normalny tryb snu.
We put cameras in the cameras. She'll never suspect.
Re: Jak śpicie?
Chodzę spać o 22:00 a budzę się 6:00 lub później, to zależy. Głownie śpię 7-9 godzin. Oczywiście są dni kiedy kładę się spać później, jeśli np długo siedzę na kompie. W domu raczej nie chodzę regularnie spać
W pracy wstaję o 5:00
W pracy wstaję o 5:00
Re: Jak śpicie?
Kluskowa zmęczenie w pracy i inne obowiązki jednak męczą i dlatego lepiej śpisz i bardziej regularnie , u mnie w ostatniej pracy też było dobrze ze spaniem ale po dwóch tygodniach wszystko się zaczęło sypać, przepracowałem tam miesiąc i ani dnia dłużej bo miałem nawrót, później chorowałem przez pół roku 
Nie nadaje się chyba do żadnej pracy , nie jestem odporny na stres i pracę na trzy zmiany za grosze. Wiem że jak bym zaczął pracować to stosunkowo szybko trafił bym na chorobowe

Nie nadaje się chyba do żadnej pracy , nie jestem odporny na stres i pracę na trzy zmiany za grosze. Wiem że jak bym zaczął pracować to stosunkowo szybko trafił bym na chorobowe

Re: Jak śpicie?
Fasolka a próbowałeś startować do Zakładu Aktywności Zawodowej? Tam, że tak to ujmę, warunki są znacznie bardziej sprzyjające dla chorych ludzi. Widzę znaczącą różnicę. Na plus.
ps. jak będziesz na fejsie to mnie dodaj, bo mam nowe konto (dane identyczne jak poprzednie)
ps. jak będziesz na fejsie to mnie dodaj, bo mam nowe konto (dane identyczne jak poprzednie)

We put cameras in the cameras. She'll never suspect.
Re: Jak śpicie?
Szczerze to boję nawrotu i nie myślę o żadnej pracy.
Chciałbym np. zarabiać na zdjęciach , mógłbym robić fotki kwiatków czy czegoś ale nie jakieś stałe zlecenia tylko taka robota że jak bym coś miał to by mi za to zapłacili , taki stały odbiorca , bez sztywnych ram i terminów, to by była dobra praca
Są banki zdjęć ale tam są takie wymagania że bym musiał mieć drogi sprzęt i perfekcyjne fotki, próbowałem i może z 20 sztuk wysłałem , żadnej nie zaakceptowali
Jestem za kiepski na ich wymogi i w ogóle trudno się tam czymś wybić bo w sumie wszystko jest 
Chciałbym np. zarabiać na zdjęciach , mógłbym robić fotki kwiatków czy czegoś ale nie jakieś stałe zlecenia tylko taka robota że jak bym coś miał to by mi za to zapłacili , taki stały odbiorca , bez sztywnych ram i terminów, to by była dobra praca

Są banki zdjęć ale tam są takie wymagania że bym musiał mieć drogi sprzęt i perfekcyjne fotki, próbowałem i może z 20 sztuk wysłałem , żadnej nie zaakceptowali


Re: Jak śpicie?
Fasolka, próbuj. U mnie dojście od marnych początków do jako takich umiejętności jakie mam teraz (mówię o moim rysowaniu) zajęło prawie 12 lat. A jeszcze dużo pracy przede mną.
A Ty masz potencjał i już spore umiejętności, także nie zrażaj się i próbuj.
Teraz bardzo żałuję, że nie poszłam na studia plastyczne czy artystyczne. Teraz jednak jest już na to o wiele za późno, mogę jedynie zrobić jakiś kurs grafiki komputerowej. Cóż, wolałam być Wybrańcem i temu podporządkować kluczowe momenty mojego życia to teraz mam.
A poważnie nie ma co beczeć nad rozlanym mlekiem. Ta choroba nie jest moim wyborem ani moją winą...
A Ty masz potencjał i już spore umiejętności, także nie zrażaj się i próbuj.

Teraz bardzo żałuję, że nie poszłam na studia plastyczne czy artystyczne. Teraz jednak jest już na to o wiele za późno, mogę jedynie zrobić jakiś kurs grafiki komputerowej. Cóż, wolałam być Wybrańcem i temu podporządkować kluczowe momenty mojego życia to teraz mam.

We put cameras in the cameras. She'll never suspect.
Re: Jak śpicie?
Już w kilku firmach pracowałem i różnie bywało, ale wytrzymywałem. Rezygnowałem tylko wtedy gdy szef był oszustem, albo po prostu firma plajtowała.No ale cóż gdzieś trzeba pracować, bo za to jest kasa i ludzie się ode mnie odwalą.
Re: Jak śpicie?
To jest jeden z powodów, dla których pracuję.Andwer pisze:bo za to jest kasa i ludzie się ode mnie odwalą.

Potem założę temat o pracy.

We put cameras in the cameras. She'll never suspect.
Re: Jak śpicie?
Ostatnio zbyt dużo kimam ale jest jeden plus , od jakiegoś czasu rzadko biorę chemię na sen , bo jej po prostu nie potrzebuję, moja wątroba troszkę odpoczywa 

Re: Jak śpicie?
Ostatnio źle sypiam... Za mało Olzapinu hah. xD
We put cameras in the cameras. She'll never suspect.
Re: Jak śpicie?
Za długo sypiam. Nie chce sie wstawać.
Mimo tego, że nie biorę usypiaczy.
Mimo tego, że nie biorę usypiaczy.
Re: Jak śpicie?
Dawno nie brałem nic na spanie i sypiam do pięciu godzin na dobę 

Re: Jak śpicie?
Współczuję wam. Mi ostatnio udaje się przespać te 7-8 godzin.
Re: Jak śpicie?
Ja śpię po 8-9 godzin, ale wybaczam się często w nocy. Przestałem brać Mirtagen, ale i tak za bardzo mi nie pomagał.
Re: Jak śpicie?
Mam ostatnio problemy ze snem.
Niekiedy budzę się w środku nocy
A niekiedy zasypiam w dzień
Niekiedy budzę się w środku nocy
A niekiedy zasypiam w dzień