Dziś czuję się...
- Espresso89
- Zaprzyjaźnieni
- Posty: 889
- Rejestracja: 05 sty 2019, 0:05
- Lokalizacja: Koniec Świata
- Gender:
Re: Dziś czuję się...
Pierdolone urojenie
Ostatnio zmieniony 26 lis 2020, 3:46 przez Espresso89, łącznie zmieniany 2 razy.
"Król Artur"
Od lat
Wśród klątw.
Od lat
Wśród klątw.
Re: Dziś czuję się...
Rozważ szpital Espresso89, bo te nocne gadki do samego siebie, stany transowe to coś co znam z autopsji i u mnie skończyło się przymusowym leczeniem na oddziale. Byłem wtedy tak naładowany emocjami, że rozwaliłem drzwi w domu mamy (uderzyłem w nie pięścią), a później jeszcze umywalkę (też pięścią tyle, że w szpitalu). Nazywałem siebie w tamtym okresie żartobliwie bestią, aż w którymś momencie emocje wzięły górę i bestia przejęła kontrolę. Jeden krok za daleko i może być nieprzyjemnie. Dbaj o siebie




Moje motto 
"It is important that everything is important, but if everything is important, then nothing is"...
Moje www:
nafalach.pl - podróż przez ocean radiowych fal

"It is important that everything is important, but if everything is important, then nothing is"...
Moje www:
nafalach.pl - podróż przez ocean radiowych fal
- Espresso89
- Zaprzyjaźnieni
- Posty: 889
- Rejestracja: 05 sty 2019, 0:05
- Lokalizacja: Koniec Świata
- Gender:
Re: Dziś czuję się...
...
Ostatnio zmieniony 26 lis 2020, 3:47 przez Espresso89, łącznie zmieniany 1 raz.
"Król Artur"
Od lat
Wśród klątw.
Od lat
Wśród klątw.
- Espresso89
- Zaprzyjaźnieni
- Posty: 889
- Rejestracja: 05 sty 2019, 0:05
- Lokalizacja: Koniec Świata
- Gender:
Re: Dziś czuję się...
nic pisze:Byłem wtedy tak naładowany emocjami, że rozwaliłem drzwi w domu mamy (uderzyłem w nie pięścią), a później jeszcze umywalkę (też pięścią tyle, że w szpitalu).
Oj to musiało boleć

"Król Artur"
Od lat
Wśród klątw.
Od lat
Wśród klątw.
Re: Dziś czuję się...
Powiem Ci, że w ogóle nie czułem bólu. W szpitalu rozciąłem sobie rękę, ale poza widokiem krwi nie doświadczyłem żadnych cielesnych konsekwencji swojego zachowania. Co innego ból psychiczny, niechęć do samego siebie, swoich zachowań.
P.S. Ale w innym szpitalu byłem w pokoju z gościem, który tak się zdenerwował rozmową (chyba z żoną), że w ramach odreagowania walnął pięścią w stół łamiąc przy tym rękę. Co człowiek to inna historia, ale tak jak wspominałem w pewnym momencie tracimy kontrolę nad własnymi emocjami i możemy stanowić dla siebie lub innych zagrożenie.
P.S. Ale w innym szpitalu byłem w pokoju z gościem, który tak się zdenerwował rozmową (chyba z żoną), że w ramach odreagowania walnął pięścią w stół łamiąc przy tym rękę. Co człowiek to inna historia, ale tak jak wspominałem w pewnym momencie tracimy kontrolę nad własnymi emocjami i możemy stanowić dla siebie lub innych zagrożenie.
Moje motto 
"It is important that everything is important, but if everything is important, then nothing is"...
Moje www:
nafalach.pl - podróż przez ocean radiowych fal

"It is important that everything is important, but if everything is important, then nothing is"...
Moje www:
nafalach.pl - podróż przez ocean radiowych fal
- Espresso89
- Zaprzyjaźnieni
- Posty: 889
- Rejestracja: 05 sty 2019, 0:05
- Lokalizacja: Koniec Świata
- Gender:
Re: Dziś czuję się...
...
Ostatnio zmieniony 26 lis 2020, 3:47 przez Espresso89, łącznie zmieniany 3 razy.
"Król Artur"
Od lat
Wśród klątw.
Od lat
Wśród klątw.
Re: Dziś czuję się...
A ja chyba worek treningowy, chociaż ostatnio tej energii jakby mniej...Espresso89 pisze:muszę sobie jakaś gierkę kupić będę się wyładowywac
Moje motto 
"It is important that everything is important, but if everything is important, then nothing is"...
Moje www:
nafalach.pl - podróż przez ocean radiowych fal

"It is important that everything is important, but if everything is important, then nothing is"...
Moje www:
nafalach.pl - podróż przez ocean radiowych fal
- Espresso89
- Zaprzyjaźnieni
- Posty: 889
- Rejestracja: 05 sty 2019, 0:05
- Lokalizacja: Koniec Świata
- Gender:
Re: Dziś czuję się...
...
Ostatnio zmieniony 26 lis 2020, 3:48 przez Espresso89, łącznie zmieniany 1 raz.
"Król Artur"
Od lat
Wśród klątw.
Od lat
Wśród klątw.
Re: Dziś czuję się...
Jedyne co mogę Ci doradzić to zadbanie o kilkugodzinny czas snu, bo tego najbardziej brakuje w stanach transowych. To co możesz zrobić to zmęczyć się (n.p. chodząc na spacer) za dnia tak, abyś nie miała siły siedzieć w nocy. Pamiętaj tylko, aby nie odkładać wysiłku na okres tuż przed samym snem, bo tuż po aktywności fizycznej organizm jest mocno pobudzony.
Pozdro.
Pozdro.
Moje motto 
"It is important that everything is important, but if everything is important, then nothing is"...
Moje www:
nafalach.pl - podróż przez ocean radiowych fal

"It is important that everything is important, but if everything is important, then nothing is"...
Moje www:
nafalach.pl - podróż przez ocean radiowych fal
- Espresso89
- Zaprzyjaźnieni
- Posty: 889
- Rejestracja: 05 sty 2019, 0:05
- Lokalizacja: Koniec Świata
- Gender:
Re: Dziś czuję się...
nic pisze:Jedyne co mogę Ci doradzić to zadbanie o kilkugodzinny czas snu, bo tego najbardziej brakuje w stanach transowych. To co możesz zrobić to zmęczyć się (n.p. chodząc na spacer) za dnia tak, abyś nie miała siły siedzieć w nocy. Pamiętaj tylko, aby nie odkładać wysiłku na okres tuż przed samym snem, bo tuż po aktywności fizycznej organizm jest mocno pobudzony.
Pozdro.
Ostatnio zmieniony 26 lis 2020, 3:48 przez Espresso89, łącznie zmieniany 1 raz.
"Król Artur"
Od lat
Wśród klątw.
Od lat
Wśród klątw.
Re: Dziś czuję się...
Co Cię nie zabije to Cię wzmocniEspresso89 pisze:Dobrze, dziękuję za wszystkie rady przydadzą mi się żeby jakoś to przetrwać.nic pisze:Jedyne co mogę Ci doradzić to zadbanie o kilkugodzinny czas snu, bo tego najbardziej brakuje w stanach transowych. To co możesz zrobić to zmęczyć się (n.p. chodząc na spacer) za dnia tak, abyś nie miała siły siedzieć w nocy. Pamiętaj tylko, aby nie odkładać wysiłku na okres tuż przed samym snem, bo tuż po aktywności fizycznej organizm jest mocno pobudzony.
Pozdro.

Moje motto 
"It is important that everything is important, but if everything is important, then nothing is"...
Moje www:
nafalach.pl - podróż przez ocean radiowych fal

"It is important that everything is important, but if everything is important, then nothing is"...
Moje www:
nafalach.pl - podróż przez ocean radiowych fal
- Espresso89
- Zaprzyjaźnieni
- Posty: 889
- Rejestracja: 05 sty 2019, 0:05
- Lokalizacja: Koniec Świata
- Gender:
Re: Dziś czuję się...
Właśnie sobie uzmyslowiłam że ja sobie przecież to tylko uroiłam słuchajcie
to ja już zdrowa jestem i juz pójdę raczej
trzymajcie się 





"Król Artur"
Od lat
Wśród klątw.
Od lat
Wśród klątw.
Re: Dziś czuję się...
Trochę się wkurzyłam w pracy, w sumie dobrze że wzięłam hydroksyzynę, bo serio jakby ktoś powiedział słowo za dużo to wzięłabym i wyszła w pizdu...
We put cameras in the cameras. She'll never suspect.
Re: Dziś czuję się...
Dzis tez jestem podenerwowany. Troche zly na siebie i troche na otoczenie